Kto ma małego kotka w domu ten wie, że choinka to łakomy kąsek dla malucha. Jako że jest on coraz większym łobuzem, postanowiliśmy że w tym roku nie będzie choinki ;( Cios w moje serce - od kiedy pamiętam zawsze, ale to zawsze mieliśmy w domu dużą, żywą choinkę. Cóż było robić - trzeba było coś wymyślić - no i jest - choinka ścienna dla właścicieli choinkożerców:)
Koszt zero złotych - nadzieja na przetrwanie przez święta - BEZCENNA :))
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz